Coraz częściej spotykamy się z opinią, że Ashwaghandha to złoty środek na wszystko. Zawdzięcza Ona swoją sławę medycynie ajuwerdyjskiej, ale nie wszycy wiedzą jak naprawdę działa. Wyjaśnijmy to
Ashwagandha (nazwa oznacza zapach konia) jest uzyskiwana ze sproszkowanego korzenia i liści rośliny z gatunku Withania somnifera L., co tłumaczy się jako Witania ospała lub Śpioszyn lekarski.
Działanie –
- Ashwaghandha zmniejsza poziom stresu, co zawdzięcza zmniejszaniem poziomu kortyzolu w organizmie.
- Powoduje łatwiejsze zasypianie i lekkość snu. To działanie potwierdza 80% stosujących.
- Zwiększa wydajność treningu (mimo tego, że działa „uspokajająco” na nasz organiznm, to podczas wysiłku fizycznego zwiększa Naszą wydolność.
- Są pewne dowody, że ma wpływ na szybszą utratę tkanki tłuszczowej, więc jest zalecana „na redukcji”
- Obniża poziom cholesterolu całkowitego
- Łagodnie zmniejsza insulinoodporność
- Wzmaga potencje
- Przyspiesza regenerację organizmu
Jak przyjmować –
2 razy dziennie jedna tabletka po posiłku. Suplementy Olimp są jakości farmaceutycznej, więc spokojnie możecie wybrać Ashwaghandhe Olimp. Dodatkowo na stronie www.olimpsport.com.pl macie 20% zniżki na hasło Biernatagata
Ja stosuję —> Ashwagandhe od 3 tygodniu, jestem wypoczęta, wcześnie się budzę i bardzo dobrze mi się trenuję, ale na pełne efekty jeszcze chwilę muszę poczekać:) Ok 6 tygodnia powinny się pojawić znaczące zmiany w funkcjonowaniu mojego organizmu.
Kto z Was suplementuje Ashwagandhe?